Jak sobie radzić z wzdęciami u maluszka?
Istnieje kilka dobrych rad, ale najpierw musisz zdać sobie sprawę z tego, jakie są przyczyny powstawania dziecięcych „wiatrów“. Najczęściej dziecko ma problemy z brzuszkiem, gdy nie odbije się mu po karmieniu piersią lub butelką, a bąbelki powietrza pozostają w jego układzie pokarmowym. Przyczyną może również być niewłaściwa dieta mamy. W ciągu pierwszych trzech miesięcy powinna ona wyłączyć z jadłospisu potrawy wzdymające. Są to na przykład: świeże pieczywo, kalarepa, kalafior, kapusta, rośliny strączkowe, rzodkiewki itp. Nie musisz jednak rezygnować ze wszystkiego. Jak to zrobić?
Masaż brzuszka
Odrobinę olejku dla dzieci rozsmaruj w dłoniach i delikatnie wmasuj w brzuszek. Poprzez ruchy okrężne skutecznie uwalniasz niechciane gazy będące przyczyną bolesnych wzdęć.
Ciepłe okłady
Już nasze babcie wspomagały się w trudnych sytuacjach okładem z ciepłej pieluszki. I to działało. Spróbuj zagrzać pieluchę żelazkiem lub na kaloryferze i połóż bezpośrednio na brzuszek dziecka. Ciepło powoduje szybsze uwalnianie się gazów. Możesz także użyć poduszki wypełnionej pestkami. Wystarczy podgrzać ją w kuchence mikrofalowej. Podobnie działa ciepła kąpiel. Ułóż myjkę nasączoną cieplejszą wodą na brzuch i delikatnie rozgrzewaj.
Termometr
Wybawieniem może okazać się także termometr. Umieszczenie go delikatnie w pupie może ułatwić dziecku puszczenie bączka. Alternatywnie możesz kupić w aptece specjalna rurkę na odgazowywanie z miękkiej gumy, która również uwalnia wzdęcia.
Gimnastyka
Codzienne ćwiczenia mogą również przynieść ulgę. Oprzyj plecy dziecka o swoją klatkę piersiową, powoli przyciągaj nóżki w kierunku brzucha, a następnie wyprostuj. Ruchy te ułatwiają uwolnienie gazów. W tej pozycji możesz również przez chwilę potrzymać dziecko w „kołysce ze swoich ramion“ z nóżkami przygiętymi do brzucha.
Kołysanie na brzuchu
Potrząsanie lub kołysanie może również pomóc w puszczeniu bączka. Spróbuj położyć dziecko brzuszkiem na swoim przedramieniu i delikatnie je kołysać.
Herbatki, ziółka, krople
Wiele mam chwali sobie herbatki ziołowe. Nic tak nie działa jak dary natury. Herbata z kopru włoskiego lub wywar z kminku mogą złagodzić wzdęcia. Mamy karmiące piersią również mogą je pić. Jeśli natomiast żaden z wymienionych sposobów nie pomaga na problemy z ciągle rozwijającym się układem trawiennym, a każda kolka jest silna, pomogą krople z apteki. Podajemy je na łyżeczce po pięć kropel przed karmieniem piersią lub bezpośrednio do butelki ze sztucznym mlekiem.
